Zdarzyło mi się występowac w niedzielę. Jako chórzystka. Nie jest to moje zwyczajne zajęcie. Raczej bardzo nadzwyczajne - świąteczne. Na występ trzeba było się ubrac. Dresscode był szaro-srebrno-czarny. Moja wersja była czarna i tak minimalistyczna, że kolczyki były absolutną koniecznością. Oczywiście nie miałam żadnych odpowiednich. Musiałam sobie więc zrobic. Powstały z koraliczków naszytych na filc. Zawieszki zrobiłam dawno temu, kiedy przez krótki czas bawiłam się srebrem. To co na nich miało zawisnąc zupełnie nie wyszło więc zawieszki wylądowały na dnie kolczykowego pudła. Teraz się przydały.
Zdjęcie nie oddaje ich koloru - są czarne, ale ze srebrnym blingiem.
Zdolna spryciara, a występu zazdroszczę, kiedyś śpiewałam w chórze, może kiedyś wrócę ...
OdpowiedzUsuńPięknych Świat Ewo i wszystkiego najpiękniejszego z Okazji Imienin!
Dziękuję pięknie i wzajemnie :)
Usuńpięknie śpiewałaś, nawet on tak nie potrafi...;)
OdpowiedzUsuńhttps://www.youtube.com/watch?v=X1wanZR8Sfc
Piękne te kolczyki! Widzę,że masz wiele talentów - śpiewasz też! :)
OdpowiedzUsuńPięknych Świąt Bożego Narodzenia Ewciu oraz spóźnione imieninowe życzenia - wszystkiego co najlepsze!
Pozdrowienia :)
Madziu dziękuję bardzo :)))
UsuńSuperowe! Też takie chcę:-)
OdpowiedzUsuńMówisz i masz sis
Usuń