piątek, 8 maja 2015

Igielnik


Uszyłam sobie igielnik.

































37 komentarzy:

  1. Cudny. Bardzo mi się podoba. Z takimi akcesoriami szycie to czysta przyjemność!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo! Jeszcze nic nie szyłam od czasu aż go zrobiłam, więc jaka to przyjemność dopiero się dowiem ;)

      Usuń
  2. Jakież to ładne!
    Że też nie wpadłam na to, żeby uszyć sobie taki igielnik! Igły wtykam w igielnik na maszynie lub w stojący z tabunem szpilek, a potem odbywa się poszukiwanie tych biednych igieł :)
    Kradnę ten pomysł! :D

    p.s. jak robiłaś te "przęsła" do wsuwania igieł? Haftowałaś?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Dokładnie to samo robię z igłami! Podejrzewam, że wszystkie które zgubiłam (a było ich całe stado), są gdzieś w dywanie! Kradnij pomysł, oczywiście, sama go ukradłam. 'Przęsła' są haftowene - ćwiczyłam sobie nowe ściegi ;)

      Usuń
  3. Oooo, to juz wiesz co mi zrobić w pezencie:-)))

    OdpowiedzUsuń
  4. Oj taki by mi się przydało, ale u mnie szyciowo na bakier ;)
    Świetni się prezentuje, prosty, przejrzuysty, idealny!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. na czymś takim można się właśnie nauczyć szyć :)

      Usuń
  5. Na wypasie!!! A te zakręcone oczka (haftowane??) to prawdziwy majstersztyk! Każda Panna Młoda powinna obowiązkowo dostawać taki w posagu :))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) A może i jest to fajny podaruneczek ślubny, co dla pana młodego w takim razie? Skrzyneczka na śrubki?
      Oczka haftowane oczywiście :) Staram się czegoś nowego nauczyć, bo oprócz krzyżyków, ściegu zakopiańskiego i łańcuszka nic nie potrafiłam siadając do tego projektu. Dzień przed zrobieniem igielnika znalazłam w TKMaxxie książkę ze ściegami i igielnik tak naprawdę był pretekstem do wypróbowania kilku ściegów.

      Usuń
  6. Cacko, aż trudno uwierzyć że w środku znajdują się igły :) Piękne mają mieszkanko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Mam nadzieję, że mieszkanko się sprawdzi!

      Usuń
  7. Igielnik CU-DO-WNY! A ja ciągle trzymam swoje igły w pudełku, a potem się denerwuję jak muszę jakąś znaleźć , zwłaszcza małą i cienką. Czas to zmienić :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czas to zmienić! Ja z tym ciągłym szukaniem igieł dostawałam szału, ale czy igielnik się sprawdza to się dopiero okaże. Dzięki za odwiedziny :)

      Usuń
  8. Bardzo fajny pomysł, jeszcze w takim wydaniu nie widziałam! Super wyszedł!!! Dziękuję za odwiedziny :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Fantastyczny igielnik! Równie jak "opakowanie" zachwyca mnie wnętrze z tymi haftowanymi przęsełkami na igiełki :))), Myślałam wiele razy, że przydałby mi się taki igielnik, ale widywałam tylko takie z kawałkami cienkiego filcu do wkłuwania igieł, co niezbyt mi się podobało. Podkradam więc pomysł z haftowaniem - kiedyś wykorzystam :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widziałam mnóstwo igielników na Pintereście właśnie z filcowymi stronami, ale nie podobał mi się sam filc, dodałam więc też płótno. Stwierdziłam, że jeśli haft nie zadziała jako przęsła, to przynajmniej będzie ten filc, ale zobaczymy jak się igielnik spisze przy odkładaniu igieł - jeszcze nic nie szyłam więc nie wiem na ile on praktyczny.

      Usuń
  10. Śliczny! Precyzja wykonania, te wszystkie szczegóły, no i kolorystycznie ładnie to wygląda :)))

    OdpowiedzUsuń
  11. Podziwiam wykonanie,prześliczny igielnik i bardzo praktyczny :) pozdrawiam ♥

    OdpowiedzUsuń
  12. Igielnik piękny choć ja potrzebowałabym szydelnik heh ;) Pomysłowo i praktycznie. Bardzo fajnie ;)
    pozdrowionka ;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję :) Szydelnik - grutownik też mam w planach uszyć, nie mam tego typu 'narzędzi' wiele, ale pałętają się, więc trzeba je uporządkować.

      Usuń
  13. Wow! Wygląda wspaniale. Szczególnie mi się podobają haftowane elementy. Cud - miód!

    OdpowiedzUsuń
  14. Piękny, bardzo dopracowany w szczegółach :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Dziękuję, starałam się ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Extra igielnik!!! Chyba też niedługo skuszę się na taki, bo igły cały czas mi się gubią :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  17. Właśnie go zaczęłam testować - super rzecz, igły w nim, ani przy szyciu już się nie gubią, a gubiły się na potęgę ;)

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi bardzo miło jeśli zechcecie zostawić po sobie kilka słów

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...