Najważniejsze i najpilniejsze rzeczy z piątkowej wyliczanki odfajkowane więc mogę się zrelaksować i nie myśleć o nich. Jem sobie więc pizzę z pieczoną papryką, bekonem i cebulą.
Mąż wraca z pracy i puszcza Zauchę, mówi, że do pizzy najlepszy jest Zaucha.
Byłaś serca biciem ............winem, wiatrem, śmiechem
Zachodzące słońce rzuca piękne światło.
Miłego weekendu!
Wzajemnie, miłego i słonecznego!
OdpowiedzUsuń